3 maja 2009

Oj ostatnio narobilam sobie blogowych zaleglosci :( Mialam zamiar brac udzial w tylu akcjach i jakos nic z tego nie wyszlo...brak weny, ochoty? hmmm...moze nie moglam sie doczekac wiosny i bylam zajeta ciaglym jej wypatrywaniem?
W kazdym badz razie wracam po krotkiej nieobecnosci i zapraszam ponownie do sledzenia moich prob przygotowania czegos dobrego ;)

2 komentarze:

  1. Zastanawiałam się gdzie Cię wcięło :). Z nowymi siłami będziesz jeszcze lepsze dania wyczarowywać :). Nie mogę się doczekać :).

    OdpowiedzUsuń