Wiem, ze rzadko tu ktos zaglada, ale jest garstka osob, ktore pytaja co sie dzieje z moim blogiem :) otoz prawie 2 miesiace nie mam stalego dostepu do internetu z winy naszego dostawcy :( wkrotce to zmieni sie, ale trzeba uzbroic sie w cierpliwosc, ktorej niestety czesto mi brakuje...zmieniamy operatora, ale kazali nam czekac 3 tygodnie- zostal jeszce ponad tydzien oczekiwania. ;) Mam nadzieje, ze nie zapomnicie o mnie... ja, po tak dlugiej przerwie, postaram sie wkleic jak najszybciej kilka przepisow, ktore przez ten czas wyprobowalam :)
Pozdrowionka :)
Kinga
czekam :)
OdpowiedzUsuń