Uwielbiam slodkosci, wszelakie ciasta i ciasteczka...jestem okropnym lasuchem. Wczoraj mial byc dzien bez ciasta, ale jednak wielka chec na cos slodkiego przewazyla szale. Z powodu braku skladnikow i poznej juz pory wybor padl na babke kakaowa. Jest to moj debiut w jej pieczeniu. Smaczna, ale jednak czegos mi w niej brakuje. Chyba jednak wole drozdzowa i piaskowa ;)
Skladniki:
-25 dag maki
-lyzka bulki tartej
-25 dag cukru
-2 jaja
-szklanka mleka
-2 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia
-2 lyzki kakao
-cukier puder do dekoracji
-tluszcz i bulka tarta do formy
-szklanka mleka
-2 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia
-2 lyzki kakao
-cukier puder do dekoracji
-tluszcz i bulka tarta do formy
Ugotowac kakao z mlekiem i ostudzic. Jaja utrzec z cukrem, polaczyc z przestudzonym kakao, a potem, mieszajac, wsypac make i przesiana bulke tarta. Dodac proszek do pieczenia i dokladnie wymieszac. Ciasto przelozyc do wysmarowanej tluszczem i wysypanej bulka tarta formy ( pieklam z formie z kominem). Wstawic do umiarkowanie goracego piekarnika ( u mnie 170-180 stopni) i piec 40 minut. Gdy ciasto ostygnie posypac cukrem pudrem.
Smacznego.
Przepis pochodzi z Biblioteczki Poradnika Domowego.
Przepis pochodzi z Biblioteczki Poradnika Domowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz