Pierwszy raz zetknelam sie z tym ciastem na niezawodnym forum cincin... Naogladalam sie zdjec i przeczytalam duzo opini. Nie moglam nie sprobowac ;) i jakbym zreszta mogla nie upiec tych poduszek, przeciez tam jest ser, ktory uwielbiam...
Nie zawiodlam sie. To ciacho jest lekkie, puszyste, a dzieki serkowi wilgotne. Zniknelo w mgnieniu oka.
Nie zawiodlam sie. To ciacho jest lekkie, puszyste, a dzieki serkowi wilgotne. Zniknelo w mgnieniu oka.
Cytuje za Caritka:
Ciasto kakaowe
-5 jajek
-220 g maki
-180 g cukru
-1 lyzeczka proszku do pieczenia
-125 ml oleju
-3 lyzki gorzkiego kakao
-125 ml wody
Masa serowa
-500 g quark-u (dalam mascarpone + 2 lyzki smietany)
-1 opak. budyniu waniliowego ( w proszku)
-100 g cukru
Rozdzielic jajka. Zoltka ubic na puszysta piane, dodac polowe cukru, olej i wode. Bialko ubic z pozostala czescia cukru na sztywna piane i wmieszac do zoltkowej masy. Przesiac make, kakao i proszek do pieczenia do reszty, przemieszac. Blache o wymiarach 40x30 posmarowac tluszczem lub wylozyc papierem, wylac na nia ciasto i rownomiernie wygladzic. Mase serowa przelozyc do woreczka, uciac rog i wyciskac na kakaowe ciasto tworzac kwadraty ( ja wyciskalam ser po skosie poczawszy od rogu blaszki). Piec w nagrzanym do 180 st. piekarniku, ok. 30-35 min.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz